Drugim meczem Łomża Zero Esport Tour w Gdańsku było starcie Salvadore z Vexon Team. Zobaczyliśmy wyrównane pojedynki na obu rozgrywanych mapach (Inferno i Overpass). Było tu wszystko, czego przeciętny kibic CS:GO mógłby sobie zażyczyć.
1. Inferno – pick Vexon
Rundę pistoletową zgarnęło Vexon Team, co pozwoliło im zabezpieczyć następne dwa punkty. Salvadores nie pozostało dłużne i z impetem ruszyło do odrabiania strat. Udało im się doprowadzić do stanu 4:4 jednak wtedy znów Vexon odskoczyło na trzy rundy i znowu trzeba było te trzy rundy odrobić. Od tego czasu Salvadores nie pozwoliło rywalom zdobyć ani jednego punkcika i tą połowę zakończyli wynikiem 8:7.
Drugą połowę Salvadores otworzyło wygraną pistoletówką. Po tym jednak nastąpiła cała seria prostych błędów i Vexon Team udało wysunąć się na jednopunktowe prowadzenie, które prawie natychmiast zostało zniwelowane. Kolejne rundy to zażarta walka do ostatniego fraga, gdyż jak wiadomo, prawdziwy mecz zaczyna się po 20 rundzie. Dopiero wtedy zawodnicy zaczynają czuć prawdziwe emocje. Lepiej w tych emocjach początkowo odnajdywało się Vexon, wyrabiając sobie aż trzypunktowe prowadzenie i mając otwartą drogę do skończenia pierwszej mapy, czego jednak nie byli w stanie dokonać. Salvadores powróciło z tego wyniku, kończąc mapę wynikiem 16:14.
2. Overpass – pick Salvadores
Salvadores, zaczynające po stronie CT, nie zwlekało i bardzo mocno otworzyli drugą mapę wysuwając się na aż pięciopunktowe prowadzenie. Później jednak, nie potrafili powstrzymać dobrze zorganizowanych terrorystów i cała ta przewaga została zniwelowana. Mimo tego obiecującego powrotu, Vexon nie było w stanie zdobyć ani jednej rundy do końca tej połowy. Wynik 5:10 po stronie atakującej nie wyglądał aż tak źle i zapowiadało nam się niezwykle emocjonujące drugie 15 rund.
Drugą połowę Vexon zaczęło od wygranej pistoletówki i rundy anty-eco. Niestety, przysnęli oni na następne dwie rundy oddając z powrotem pięciopunktowe prowadzenie. Vexon nie przestało jednak walczyć, a ich zapał sprawił, że doprowadzili do stanu 12:12, jednak nawet tak zażarty pojedynek, musi mieć kiedyś swój koniec. Końcem tego pojedynku było zniszczenie drużyny Vexon, która była w stanie grać tylko na ulepszonych pistoletach, szybkim wjazdem na bombsite A. Wynik końcowy: 16:13
Kończąc to spotkanie wynikiem 2:0, Salvadores dostało się do drabinki wygranych, gdzie zmierzyc się mieli zmierzyć się z drużyną "Nazwa Robocza". Skrót z tego i wszystkich spotkań na Łomża Zero Esport Tour znajdziecie na naszej stronie. Życzę wam miłego czytania.