Jedna z najpopularniejszych polskich organizacji esportowych pokazała dziś swoje umiejętności. W meczu przeciwko szwedzkiej drużynie Epsilon odnieśli pewne zwycięstwo wygrywając 2-0. Ten artykuł skupi się na przedstawieniu przebiegu pierwszego meczu jastrzębi w turnieju LOOT.BET HotShot Series Season 1.
Spotkanie rozpoczęło się dziś chwilę po godzinie 16. W meczu obowiązywał system BO3, dlatego też zawodnicy musieli popisać się „skillem” i wygrać dwie z trzech map. Z puli map turniejowych gracze zadecydowali, iż zagrają kolejno na de_inferno (wybór Szwedów), de_train (wybór Polaków) oraz de_overpass (wytypowany sposobem eliminacji).
Pierwsza mapa rozpoczęła się od wygranej rundy pistoletowej przez zespół AGO Gaming. Polscy zawodnicy popisali się mądrą grą taktyczną i wysokimi umiejętnościami strzeleckimi, zdobywając tym samym bardzo strategiczny punkt. W drugiej rundzie, Szwedzi, postanowili postawić wszystko na jedną kartę i zagrali tzw. „force’a”. Oznacza to, że zakupili taki ekwipunek, na jaki było ich stać (tzn. nienajlepszy :P). Ryzyko opłaciło się, gdyż Epsilon zdobył swój pierwszy punkt na de_inferno. Ta runda nie zatrzymała jednak AGO, które podobną taktyką dorobiło się kolejnego „oczka”. Idąc za ciosem, jastrzębie zgarnęły jeszcze trzy punkty po czym gracze Epsilonu wzięli się w garść i zdobyli wszystkie rundy do końca pierwszej połowy. Zakończyła się ona wynikiem 11-4 dla Szwedów. Skandynawowie nie popisali się jednak w drugiej części spotkania, gdzie zdobyli tylko dwa punkty i ostatecznie przegrali mapę rezultatem 16-13. Warto wspomnieć, iż de_inferno zostało wybrane właśnie przez Epsilon.
Drugą mapę, podobnie jak pierwszą, rozpoczęli Polacy od zdobycia „pistoletówki”. Zespół Epsilon nie był w stanie się podnieść przez trzy następne rundy. Na szczęście dla Szwedów, zawodnicy AGO Esports musieli wziąć przerwę techniczną, ze względu na problemy internetowe, które uniemożliwiały im normalną grę. Pauza ta poskutkowała wybiciem Polaków z rytmu i trzema punktami dla Epsilonu. Niestety Skandynawowie nie mogli nacieszyć się dobrą passą, gdyż już w ósmej rundzie, Polacy, ponownie rozpoczęli swoją hegemonię i do końca pierwszej połowy zdobyli aż siedem punktów oddając tylko jeden Szwedom. Druga runda pistoletowa zakończyła się wygraną Epsilonu, poskutkowało to dwoma wygranymi „oczkami” ze względu na kiepską sytuację ekonomiczną w drużynie AGO Esports. Polacy po tych niepowodzeniach, wzięli się w garść i ponownie udowodnili swoją wyższość zdobywając wszystkie rundy do końca spotkania, które zakończyło się wynikiem 16-6 dla Polaków.
Jastrzębie przechodziły ostatnio przez dosyć ciężki okres. Ten mecz z pewnością pozwolił im odbudować wiarę we własne możliwości oraz zaufanie do kolegów z drużyny. Z pewnością cieszy występ ‘Grubego’, który wraz ze ‘Szperem’ zaprezentowali się najlepiej na serwerze, zdobywając mnóstwo zabójstw mających ogromny wpływ na przebieg spotkania. Warto również docenić rundy pistoletowe rozegrane przez Polaków, gdyż wygrali trzy „pistoletówki” z czterech, co jest naprawdę dobrym wynikiem. Z pewnością, AGO Esports zaczyna wracać na dobre tory i miejmy nadzieję, że poskutkuje to wieloma sukcesami w najbliższej przyszłości. Pierwszy krok do sukcesu wykonali już dziś, zdobywając trzy punkty w turnieju LOOT.BET HotShot Series Season 1. Oby zawodnicy prezentowali tak wysoki poziom aż do samego końca rozgrywek i wygrali te rozgrywki pogrubiając swoje portfele o 8.500 dolarów.