League Of Legends

Znamy zwycięzcę meczu o trzecie miejsce w amerykańskim LCS!

 

Po porażkach w półfinałach do meczu o trzecie miejsce dostały się drużyna Clutch Gaming ,która przegrała na Team Liquid oraz Counter Logic Gaming przegrywając na Cloud9. Przed meczem ciężko było wskazać faworyta spotkania z jednej strony mówimy o świetnie grającym przez całą fazę regularną CLG oraz CG ,które z każdą następną grą w playoffach wyglądało coraz pewniej. Mecz rozgrywany był w formacie Bo5.

Rozlew krwi w pierwszej grze rozpoczął się bardzo szybko już w trzeciej minucie spotkania na dolnej rzece zginął Damonte midlaner CG jednak cała akcja skończyła się dla nich dobrze ponieważ udało im się zabić junglera CLG. Następne minuty należały jednak dla drużyny Clutch ,która mocno wykorzystała potencjał Leony do wyłapywania przeciwników. Drużyna ta wykazywała się większą inicjatywą zabierała smoki oraz walczyła tylko w dobrych dla siebie sytuacjach. Wszystkie czynniki wpłynęły na to ,że do dwudziestej minuty Clutch Gaming miało przewagę sześciu tysięcy w złocie zdobyte 3 smoki (w tym 2 ogniste) oraz zniszczone wszystkie wieże trzeciego poziomu oraz dwie drugiego. Z tak wielką przewagą w dwudziestej piątej minucie drużyna CG wybrała się na Baron gdzie spotkała się z ogromnym oporem postawionym przez rywala. Zwyciężony teamfight przez Counter Logic Gaming pozwolił im na wzięcie Baron. Po zdobyciu Barona drużyna CLG niszczyła bez problemu wieże trzeciego poziomu i wydawało się ,że będzie w stanie powrócić do spotkania. Następna akcja wydarzyła się dopiero przy odrodzeniu następnego Barona gdzie swoją dominację pokazało CG egzekucje na adc i toplanerze pozwoliły im wziąć inhibitor na midzie. Przy odwrocie CLG postanawia podjąć następną walkę ,którą takżę przegrywa. Skutkuje to wzięciem Barona przez CG a z nim zawodnicy z łatwością zniszczyli pozostałe struktury wroga i wygrali walkę która pozwoliła przypieczętować zwycięstwo. Koniec gry i mamy 1:0 dla CG.

W drugiej grze po raz kolejny świetnie rozpoczęła drużyna CG. Bardzo dobra inicjacja supporta na bocie zakończyła się pierwszą krwią. Chwilę później znów na bocie dochodzi do ganku ze strony CLG z tej sytuacji jednak znów Clutch wychodzi ogromną ręką ponieważ po nieudanym ganku na bocie pojawił się Lira jungler CG co zaskutkowało kolejnym zabójstwem. W tym momencie rozpoczął się snowball drużyny Huniego. Następne minuty przynoszą kolejne zabójstwa dla drużyny CG. Tym razem na topie świetnym zagraniem na Karmie popisał się Huni wraz z Lirą pokonali przeciwny duet Ruina i Wiggliego. Do piętnastej minuty przewaga w złocie wynosiła już 5 tysięcy złota. Dopiero w szesnastej minucie drużynie CLG udało się zdobyć pierwsze zabójstwo nie zwiastowało to powrotu drużyny. Zawodnicy CLG bardzo często gubili się na mapie co skutkowało ich śmiercią. Zawodnicy Clutch bez problemu niszczyli następne struktury wroga , bez problemu zdobyli Barona. Counter Logic Gaming za darmo oddawało następne inhibitory. Z ogromną przewagą w złocie wygrali ostatni teamfight i zakończyli grę. W meczu zobaczyliśmy 32 zabójstwa z czego aż 26 zdobyło CG to pokazuje jakim ten mecz był stompem. Szybka gra i 2:0 dla CG. Po tym jak zaprezentowała się drużyna Clutch Gaming wydawało się ,że mecz zakończył się dość szybkim 3:0.

Counter Logic Gaming musiało rzucić wszystko na szalę aby wygrać tą grę. W ich poczynaniach można było ujrzeć wiele zaangażowania nie oddawali oni już za darmo smoków. Wszystkie walki podejmowane w tej grze były bardzo bliskie żadna drużyna nie potrafiła zdobyć zdecydowanej przewagi. Do dwudziestej minuty zobaczyliśmy wynik 8:7 w zabójstwach dla CG jednak tysiąc złota przewagi utrzymywało CLG. W dwudziestej piątej minucie CLG postanowiło podjąć Barona. Udało im się to przed przybyciem przeciwników pomogły im w tym dwa górskie smoki. Był to kulminacyjny moment spotkania ponieważ wzmocnienie Barona pozwoliło na zabranie prawie wszystkich struktur poza bazą CG. Kolejny zabrany Baron bez strat zawodników zadecydował o losach gry. Bardzo ważnym punktem drużyny CLG był znany z występów w europejskim Misfits Gaming PowerOfEvil ,który świetnie zaprezentował się na Corkim. Z Baronem drużyna z łatwością weszła do bazy przeciwnika i pokonała rywali czym zmieniła wynik Bo5 na 2:1.

Następna gra bardzo powoli się rozkręcała mało zabójstw bowiem do dwudziestej minuty zobaczyliśmy tylko 6 zabójstw z czego 4 na koncie CLG. Drużyny grały bardzo pasywnie i ostrożnie. Dopiero pojawienie się Barona rozruszały grę, CLG prowokowało CG do podejścia i walki. W dwudziestej szóstej minucie następuje przełom wyłapany zostaje Lira jungler CG to spowodowało ,że CLG miało otwartego Barona którego wzięli jednak za cenę dwóch swoich zawodników. Po zakupieniu przedmiotów w bazie i przegrupowaniu się CLG rozpoczęło oblężenie wrogich struktur. Na środkowej alei udało im się zdobyć 3 zabójstwa nie ponosząc żadnych strat dzięki temu udało się otworzyć inhibitor na midzie. Po zakończeniu Barona przewaga w złocie wynosiła aż 6 tysięcy dla CLG. Przed odrodzeniem następnego Barona wywiązała się walka na midzie ,którą zwyciężyło CLG to pozwoliło im zakończyć grę środkiem. 2:2 i to ostatnia gra o wszystkim zadecyduje. 

Ostatnia gra jest przeciwieństwem drugiej gry. Mogliśmy zobaczyć CLG ,które swą grą zmiażdżyło rywala oraz załamaną ekipę CG ,która nie potrafiła się podnieść po poprzedniej porażce. Gdyby nie jedno zabójstwo na koncie CG była by to gra perfekcyjna ponieważ CG nie zdobyło żadnej wieży, żadnego smoka zdobyło tylko jedno zabójstwo. W tej grze wszystko wychodziło CLG. Mecz zakończył się bardzo szybko bo w dwudziestej piątej minucie. Na koncie CLG znajdowało się wtedy 15 zabójstw oraz trzy smoki. Sprawdziło się więc przysłowie "Gdy nie wygrywa się 3:0 to przegrywa się 3:2". Trzecie miejsce  w amerykańskim LCS zajęło Counter Logic Gaming które po początkowych problemach pokonało Clutch Gaming.

Składy:

CLG: Top Ruin, Jg Wiggily, Mid PowerOfEvil, Adc Stixxay, Sup Biofrost

CG: Top Huni, Jg Lira, Mid Damonte, Adc Cody Sun, Sup Vulcan

Komentarze

Scroll to top