Jak wszyscy dobrze wiemy polska formacja AGO Esports zmarnowała swoje trzy szanse na udział w Intel Extreme Masters World Championship 2018. Ostatnią ich szansą była druga edycja Farmskins Championship. Ostatnimi dniami uzyskaliśmy informacje, że Team Spirit rezygnuje z rywalizacji w powyżej wspomnianym turnieju. Dlatego drużyna pod wodzą Damiana "Furlana" Kisłowskiego dostała kolejną szansę.
Gdy Team Spirit zrezygnowało z udziału, na ich miejsce powróciło AGO Esports, ponieważ to AGO zajęło drugą lokatę w grupie A. Jednym słowem- polska formacja ma jeszcze szansę na wyjazd do Katowic i zagranie przed polską publicznością. Dosłownie przed chwilą zakończyli swój bój z belgijskim Epsilon Esports. Owocem ich rywalizacji jest awans do finału Farmskins Championship #2, którego nagrodą za 1. miejsce jest przepustka na katowicki IEM.
Mecz półfinałowy był rozegrany zaledwie przez 2 mapy. Pierwszą mapą jaką był Cobblestone, Polacy wygrali 16:13. Była to mapa dość wyrównana dla obu drużyn. Ostatnią mapą na jakiej był rozgrywany pojedynek był Mirage. Na tej mapce Furlan i spółka w niektórych momentach dosłownie miażdżyli przeciwników. AGO zatriumowało na drugiej mapie wynikiem 16:5.
Aktualnie AGO wyczekuje na zwycięzcę drugiego półfinału, gdzie o finał walczy AVANGAR z mousesports. Polacy mają już zapewniony finał, a ich przeciwnikiem będzie wygrany drugiego półfinału. Wielki finał tego turnieju odbędzie się jutro, oby Polakom się udało.
Tak więc nie pozostaje nam nic innego jak tylko trzymać kciuki za AGO. Niedzielny finał będzie pełen niezapomnianych emocji!
Do boju chłopaki!