Podczas pamiętnych lat dziewięćdziesiątych narodziła się małyszomania i wówczas wtedy kultowa gra w Małysza dostarczyła nam sporą dawkę frajdy.  Z czasem pojawiały się coraz to nowsze tytuły przedstawiające grę w skoki narciarskie. Jednakże jeden szczególny tytuł zawsze cisnął się na usta na wspomnienie o tego gatunku gry. Dokładnie tak – Deluxe Ski Jump – kultowa perełka. To by było na tyle jeśli chodzi o mały powrót do przeszłości. Przenieśmy się zatem do czasów obecnych. Zaraz, zaraz … czy aby na pewno znajdujemy się w 2021 roku? Przecież premiera DSJ już dawno za nami.

Tymczasem, okazuje się, że mamy do czynienia z całkiem nowym tytułem, jakim jest Ski Jump Simulator. Ekipa SuperNova Interactive przywróciła pamiętną grę w skoki narciarskie do łask tworząc właśnie ten tytuł. Klimat retro wzbudza sporą dawkę sympatii i pozwala ponownie cieszyć się świetną grą, jednakże w nowym wydaniu.

ZBUDUJ SWOJĄ KARIERĘ SKOCZKA OD POCZĄTKU

Zaczynając przygodę jako Junior przejmujemy kontrolę nad naszą karierą, a przed nami w efekcie długa droga, aby osiągnąć należyty sukces. Nie chodzi tu bynajmniej o zwykłe skakanie, choć po prawdzie żeby wyskakać sobie Kryształową Kulę trzeba nabrać w nich niezłej wprawy.  A wierzcie mi, że niejednokrotnie poczujecie, iż wiatr wieje Wam w oczy. Wykonanie dobrego skoku wymaga doskonalenia własnych umiejętności oraz dbania o odpowiednio dobry sprzęt. Poprzeczkę podnoszą również inne, otaczające nas aspekty, ale o tym nieco później.

Wracając do tego, co nas czeka prócz tradycyjnych skoków. Otóż Ski Jump Simulator oferuje tryb fabularny.  Do naszej dyspozycji pozostają różne zawody, w tym Turniej Czterech Skoczni, Puchar Świata czy Puchar Kontynentalny. Cała zabawa jest dość fajnie rozbudowana, ale nie ma się co dziwić. W końcu SuperNova Interactive to doświadczeni twórcy w tematyce rozgrywki okołosportowej, dzięki chociażby menagerowi Ski Jumps, od którego zaczęła się ich zimowa, wyskakana kariera. A przy Ski Jump Simulator postanowili pójść jeszcze o krok dalej gwarantując graczom dobrą rozrywkę.

Co jeszcze ważne, przy tego rodzaju grze, nie braknie nam również rywalizacji z innymi graczami. Mierzymy się z nimi w zawodach online. W końcu bez rywalizacji nie byłoby takiej zabawy. To jak, podejmiecie się wyzwania zostania Legendą Skoków?

NIE TYLKO SYMULATOR, LECZ RÓWNIEŻ MMORPG

Ski Jump Simulator to nie tylko symulator, co sugerowałaby nazwa. Gra zawiera w sobie także elementy sportowego MMORPG. Na dzień dobry wita nas tutorial, w którym poznajemy całe miasteczko. Duży ukłon za wprowadzenie do gry. Naszym oczom okazuje się malownicze miasteczko okraszone subtelnymi animacjami. Teraz to my decydujemy, gdzie się udamy.  Nieważne czy będzie to Skocznia, udamy się po sprzęt do Warsztatu, na Lotnisko, czy spędzimy wesoło czas w Klubie VIP. Zawsze mamy, co robić.

Skoro MMORPG to są i lokacje. Zaliczamy do nich skocznie – Szczyrk, Oberstdorf, Zakopane,  Vikersund, Planica oraz najbardziej futurystyczną Pekin 2030. Różnią się one od siebie nie tylko pod względem wielkości. Na każdej ze skoczni panują inne warunki pogodowe, a sama skocznia posiada wyjątkowe cechy. To właśnie kolejne wyzwanie, jakie nas czeka. Skocznie różnią się długością zeskoku, kątem nachylenia oraz kształtem. W efekcie jest wiele aspektów, które w realny sposób odzwierciedlają wyzwania stawiane skoczkom narciarskim. Całą robotę odgrywa tu autorski silnik fizyczny, który zdecydowanie podnosi poprzeczkę. Dzięki temu mierzymy się z realnymi czynnikami związanymi ze skokiem.

Nagrodą za udany skok jest możliwość dosłownej eksploracji lokacji, w której skaczemy. Im dalej polecimy, tym więcej zobaczymy. Mawiają, że znajdziemy dzięki temu słynne Easter Eggi!

POGODA ZMIENNĄ JEST

Ski Jump Simulator zaskakuje pod wieloma względami. Kolejną poprzeczkę wyznaczają nam warunki atmosferyczne, które generują się w sposób dynamiczny, przez co zawsze stanowią niespodziankę. Choć nasz zawodnik wesoło macha do nas z belki, już my musimy się postarać, aby stawić czoła piorunom i burzy śnieżnej. Te animacje nie stanowią jednie elementu dekoracyjnego. Wpływają one realnie na warunki skoku. Cała fizyka skoku, a następnie lotu uzależniona jest od panującej pogody. Tym samym upadek jest różnorodny i rozpieszcza nas rozmaitymi animacjami. Generalnie każdemu życzymy udanych lotów i lądowania bezbłędnym telemarkiem.

MAŁE WIELKIE SZCZEGÓŁY

W projekcie Ski Jump Simulator zadbano szczególnie o ścieżkę dźwiękową. Usłyszymy w niej muzykę poznańskiego wokalisty i kompozytora – Bajzla. Oprawa muzyczna jest dość oryginalna. Ponadto samego wykonawcę można spotkać na jednej ze skoczni. To się nazywa dbałość o szczegóły!

Mówiąc o pomniejszych szczegółach, które najczęściej towarzyszyły grze w skoki narciarskie, to można rzec, że brakuje tu słynnych powtórek. Niby nic, ale czasami miło było wrócić do ponownego spojrzenia na nasz skok. Lecz nic straconego! W Villi mamy możliwość obejrzenia postępów w naszej karierze i parametrów najlepszych skoków. Z resztą kto powiedział, że twórcy nie wprowadzą tego typu aktualizacji? Patrząc na ich doświadczenie, jest to całkiem możliwe.

Zapewne pamiętacie tak słynne głosy jak Dariusz Szpakowski czy Włodzimierz Szaranowicz. Komentarze w ich wykonaniu to było coś charakterystycznego. Nie doświadczymy ich w Ski Jump Simulator, lecz za to spotka nas miła odmiana. Udany skok i osiągnięcie rekordu jest  opisywane w najnowszym wydaniu gazety, która ukaże się wówczas naszym oczom. Całkiem miły dodatek!

PRZYSZŁOŚĆ SKOKÓW TO SKI JUMP SIMULATOR

Podsumowując, Ski Jump Simulator to świetna gra w skoki narciarskie. Dostępna jest na przeglądarki, a ze względu na responsywność możemy się nią cieszyć zarówno na komputerze jak i na urządzeniu mobilnym. Ulubiona gra zawsze pod ręką to zdecydowanie dobra sprawa. Należy również przyznać, że całość jest oryginalna pod względem graficznym. Warto w tym miejscu wspomnieć o futurystycznej skoczni jaką jest Pekin 2030. To absolutnie kosmiczna lokacja okraszona szklanym tunelem, latającymi niezidentyfikowanymi obiektami przy jednoczesnym zachowaniu chińskich tradycji.

Jeśli szukacie dobrej zabawy w zimowym klimacie i znów chcecie przeżyć przygodę niemalże jak w DSJ, to polecam spróbować rozgrywki w Ski Jump Simulator. Polski game dev zyskał kolejny oryginalny tytuł dzięki SuperNova Interactive. A ich autorki silnik uwzględniający prawdziwe warunki towarzyszące skoczkowi zasługuje na szczerą pochwałę. Gra stawia nam wymagania, a dzięki temu staje się ambitnym tytułem.

Zapraszam do gry: https://skijumpsimulator.com/