Mówić, że sytuacja naszych rodzimych team’ów w ESEA Mountain Dew League jest słaba, to tak jakby powiedzieć, że Polscy piłkarze są Mistrzami Świata. Tak naprawdę sprawa jest poważna, co gorsza nie wygląda na to, żeby nasi reprezentanci robili cokolwiek, by poprawić choć trochę obecną sytuację.

Honoru naszego CS’a, broni jedynie x-kom AGO, które we wtorek zapewniło sobie udział w play-offach MDLa. Jastrzębie, w lidze przegrały tylko 5 spotkań, a wygrali 13, w tym mecze z GamerLegion, Team Spirit, czy BIG. Poza AGO, awans do następnej fazy, zapewnił sobie Paweł dycha Dycha, wraz ze Sprout. Niemiecka organizacja ma nawet szanse na objęcie pozycji lidera.

W tym momencie kończą się pozytywy. Reszta polskich zespołów, nie jest w stanie wygrać praktycznie żadnego meczu. Najwyższe miejsce (poza AGO), zajmuje Actina PACT, z ośmioma wygranymi na koncie, co na ten moment daje drużynie lunAtic’a zaproszenie do następnego sezonu ligi. Lecz sytuacja może się jeszcze zmienić, bo nie wszystkie drużyny zakończyły swoje zmagania. Najgorzej sytuacja wygląda, u Wisły All In! Games Kraków i Illuminar Gaming, obie drużyny znajdują się praktycznie na samym dnie tabeli i na ten moment będą musieli walczyć w barażach, by utrzymać się w lidze. Ekipie Szpera, został jeszcze tylko jeden mecz do rozegrania i nawet w przypadku wygranej, nie zmieni to sytuacji Wisły. Tak samo sprawa wygląda, w przypadku iHG, do rozegrania mają ostatni mecz, o tak zwana „pietruszkę”. Mocek i spółka, będą musieli powalczyć w barażach.

Sytuacja Polaków, w tabeli na dzień 12.03, godzina 12:30

miniaturka – Twitter x-kom AGO