Audictus Dopamine Pro to bezprzewodowe słuchawki, które wyposażone są w ANC. Czy warto wziąć je pod uwagę? Jak sprawują się podczas codziennego użytkowania?
Opakowanie i akcesoria
Słuchawki Audictus Dopamine Pro przychodzą do nas w zgrabnym, małym pudełku otwieranym magnetycznie. W pudełku oprócz samych słuchawek w etui znajdziemy kabel USB-C -> USB-A do ładowania i 3 zapasowe silikonowe końcówki w rozmiarach S, M oraz L. Na słuchawkach domyślnie założone są piankowe końcówki w rozmiarze M, które formują się pod kształt uszu.
Obudowa ze słuchawkami jest zgrabna i spokojnie zmieści się w kieszeni. Z przodu znajduje się jedynie logo producenta oraz ukryty moduł ładowania bezprzewodowego, z tyłu dioda oraz wejście na kabel do ładowania. Producent deklaruje, że w pełni naładowane etui pozwoli na 3 krotne naładowanie słuchawek do pełna. Otwieranie etui zabezpieczone jest lekkim magnesem, co ma zapobiec przypadkowemu otwieraniu się pudełka w kieszeni, plecaku. Wyjmowanie słuchawek mogło by być lekko ułatwione, one również są z magnesem przez co trzeba użyć minimalnie siły, aby je wyciągnąć. Dodatkowo mają raczej niestandardową długość, przez co wyjmowanie ich z etui jest po prostu nieco utrudnione. Zamykaniu etui służy dosyć głośny dźwięk zatrzasku, również lekko skrzypi.
Duży plus dla producenta, że zdecydował się na zastosowanie ładowania bezprzewodowego. Jeśli ktoś również w ten sposób ładuje codziennie telefon, to jest to spore udogodnienie.
Pierwsze uruchomienie i parowanie z telefonem
Aby sparować ze sobą obie słuchawki wystarczy wyciągnąć je z pudełka i przytrzymać przycisk przez 3 sekundy. Słuchawki sparują się ze sobą i będą gotowe do połączenia z telefonem. Aby połączyć je z telefonem wystarczy uruchomić Bluetooth i wybrać z listy urządzeń „Audictus Dopamine Pro”. Słuchawki komunikują pomyślne połączenie komunikatem głosowym. Warto zwrócić uwagę, czy słuchawki są naładowane, w moim przypadku niestety przyszły do mnie rozładowane, więc przed pierwszym uruchomieniem musiałem je podładować.
Pierwsze wrażenie? Słuchawki naprawdę dobrze brzmią. Porównuje je z używanymi na codzień Airpodsami Pro i zrobiły na mnie wrażenie, zwłaszcza że kosztują 269zł, co czyni je ponad 3 razy tańszymi od słuchawek firmy Apple. Przycisk na słuchawkach to po prostu panel dotykowy w ich górnej części. W pierwszym momencie pomyślałem, że to znakomite rozwiązanie. Niestety, po czasie okazało się że nie działa to doskonale. Panel czasami błędnie odczytuje kliknięcia, czasem przypadkowo udaje mi się go kliknąć co powoduje zatrzymanie muzyki.
Słuchawki nie mają problemu z dystansem oraz z połączeniem. Zastosowano tutaj Bluetooth w wersji 5.1 i jest dostępny tryb niskiego opóźnienia. Z słuchawek można korzystać również pojedynczo. ANC, czyli aktywne tłumienie dźwięków otoczenia działa średnio. Często nie słychać nawet różnicy pomiędzy włączonym i wyłączonym ANC w słuchawkach. Jeśli już działa to nie działa za dobrze, nie wycisza dźwięków tak jak powinna.
Bateria w słuchawkach pozwala na około 3-4 godziny słuchania muzyki. Zależy to oczywiście od tego czy stosujemy tryb ANCE. Etui pozwala na 4 krotne naładowanie słuchawek do pełna co daje dodatkowe około 16 godzin korzystania ze słuchawek. Słuchawkami sterujemy przez panel dotykowy:
- Pojedyncze kliknięcie – Graj/Pauza/Odbierz połączenie
- Podwójne kliknięcie – Włącz/Wyłącz ANC
- Potrójne kliknięcie – Uruchom asystenta głosowegom
- 4-krotne kliknięcie – Włączenie/wyłączenie trybu niskiego opóźnienia
- Przytrzymanie przez 2 sekundy – Kolejny utwór/Odrzuć połączenie
- Przytrzymanie przez 10 sekund – Wyłącz urządzenie
Więcej szczegółów znajdziecie na stronie producenta.
Słuchawki Dopamine Pro firmy Audictus oferują dobrą jakość dźwięku przy znakomitej cenie. Urządzenie z ANC, trybem niskiego opóźnienia i dobrą baterią jest dostępne aktualnie do kupienia w cenie od około 220 złotych. W tej cenie zdecydowanie warto je wziąć pod uwagę przy wyborze słuchawek.