Pick’Em to popularna forma rozrywki wśród społeczności CS:GO. Polega ona na wytypowaniu drużyn, które przejdą do dalszej fazy Majora, bądź odpadną z niej bez jakiejkolwiek wygranej. Poniżej znajdują się wszystkie zespoły które wezmą udział w fazie pretendentów:
- Team Vitality (FRA)
- NRG (USA)
- G2 (FRA)
- Furia (BRA)
- Mousesports (EUR)
- North (DEN)
- CR4ZY (SRB)
- Forze (RUS)
- Grayhound (AUS)
- AVANGAR (KAZ)
- Complexity (USA)
- HellRaisers (EUR)
- INTZ (BRA)
- TYLOO (CHI)
- DreamEaters (RUS)
- Syman (EUR)
Zespół z bilansem 3-0: Team Vitality
Francuska drużyna w ostatnich miesiącach pokazała nam wiele ciekawych zagrań oraz udowodniła wszystkim, że jest drużyną, która może walczyć o najwyższe cele. Gracze Vitality przyzwyczaili nas do stałej formy i dobrych wyników. Oba czynniki sprawiają, że owy zespół ma możliwości dostania się do następnej fazy Majora jako „niepokonany”.
Zespół z bilansem 0-3: DreamEaters
O rosyjskej drużynie nie można powiedzieć zbyt wiele. Ich największym osiągnięciem jest już dostanie się na Majora po wyboistej drodze na Minorze CIS. Dwukrotna porażka z zespołem Syman na wcześniej wspomnianym turnieju utwierdza mnie w przekonaniu, że to właśnie DreamEaters nie wygra żadnego spotkania w zamkniętych kwalifikacjach.
Pozostałe zespoły, które się zakwalifikują (7 drużyn):
- NRG – amerykańska drużyna wygrała swojego minora nie tracąc ani jednej mapy! Skład NRG jest naprawdę stabilną i dobrze działającą formacją, aczkolwiek przyjdzie im zmierzyć się z europejskimi drużynami pokroju Teamu Vitality czy North, dlatego też uważam, że zakwalifikują się bez bilansu 3-0.
- G2 – dobrze znany, francuski team składający się z gwiazd. Drużyna ta jest silna, aczkolwiek jej problemem są ciągłe wahania formy oraz popełnianie chaotycznych błędów. Awans do kolejnej fazy Majora nie powinien być dla nich ogromnym wyzwaniem, lecz nie osiągną swojego celu w nieskazitelny sposób.
- Furia – zespół, który dołożył swoją cegiełkę do zakończenia hegemonii Astralis. W ostatnich miesiącach Brazylijska organizacja osiągała naprawdę dobre wyniki, po których można spodziewać się, iż zostanie ona w grze na przynajmniej jeszcze jeden etap Majora.
- Mousesports – skład pomimo swoich roszad utrzymał wysoki poziom i formę. Zawodnicy grający w tej drużynie należą do bardzo utalentowanych, dlatego też awans myszy jest „pewniakiem”.
- North – duńska formacja, która bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie w ostatnich miesiącach. Gracze dobrze asekurowali swoje pozycje, mądrze się ustawiali i przede wszystkim świetnie czytali grę swoich przeciwników. Dobrze jest widzieć North w takiej dyspozycji, bowiem dzięki niej, Duńczycy mają ogromne szanse na kolejny etap Majora.
- CR4ZY – serbska drużyna, która zajmuje siedemnaste miejsce w rankingu HLTV. Na ostatnie 10 spotkań wygrała aż 7. Team jest złożony z solidnych zawodników, którzy nie powinni zawieść swoich fanów.
- Complexity – jest to wybór całkiem ryzykowny, bowiem amerykańska drużyna posiada możliwości do zakwalifikowania się, aczkolwiek stres może w ich wypadku odegrać rolę czarnego charakteru i znacznie pokrzyżować im plany. Uważam jednak, iż poradzą sobie oni z presją oraz przyniosą mnóstwo radości swoim sympatykom z całego świata.
Drużyny, które wytypowałem mają moim zdaniem największe szanse na osiągnięcie celu jakim jest następna faza Majora. Na ostatnim miejscu postanowiłem umieścić zespół Complexity, pomimo tego, iż w stawce zostały drużyny pokroju HellRaisers czy forZe. Uważam jednak, że to właśnie amerykański team poradzi sobie tym razem lepiej niż Europejczycy i zakwalifikuje się do kolejnego etapu.