Choć zmian w ekipie AGO Esports spodziewała się większość fanów polskiej sceny Counter'a, ich rozmiar mógł zaskoczyć naprawdę wielu.
O końcu współpracy z trójką zawodników organizacja poinformowała dzisiaj po południu. Z dniem 1 lipca skład Jastrzębi opuszczą Tomasz "phr" Wójcik, Grzegorz "Szpero" Dziamałek oraz Kacper "Kap3r" Słoma.
Tak jak w swoim poście właściciele AGO przywołali wzloty i upadki drużyny, tak i my chcielibyśmy przypomnieć największe osiągnięcia oraz wspomnieć o ostatnich problemach jednej z najlepszych polskich drużyn.
Z pewnością najważniejszym sukcesem tej formacji było zajęcie drugiego miejsca podczas finałów WESG 2018 w marcu bieżącego roku. Przegrana w finale wynikiem 1:2 przeciwko Windigo oraz zabranie ze sobą 200 000$ wydawało się zwiastować kolejne sukcesy AGO. Warto dodać, że zespół w tym właśnie składzie przez pewien czas zajmował 20. miejsce w rankingu HLTV oraz dominował praktycznie wszystkie polskie rozgrywki.
Niestety, co dobre, szybko się kończy. Z czasem wyniki stawały się coraz gorsze, a gra kompanów Damiana "furlana" Kisłowskiego nie porywała. Spadek na 47. miejsce rankingu HLTV oraz słabe wyniki w pojedynkach LANowych z drużynami z naszego kraju sprawiły, że decyzja organizacji wydaje się być optymalną zmianą.
Więcej o podejmowanych działaniach we wspomnianym wcześniej poście mówi trener AGO Esports, Mikołaj "minirox" Michałków:
“Zamykamy pewien etap. Nie ma co się oszukiwać ale wyniki w ostatnim czasie nie były zadowalające. Uważam, że mieliśmy mocne indywidualności, jednak względem założonej pracy nie byliśmy w stanie funkcjonować jako jeden organizm. Kluczowym tego powodem była odmienna wizja funkcjonowania drużyny i treningu, co powodowało, że nie szliśmy wspólną drogą. Pracowaliśmy nad tym aby jako Drużyna złapać pewną powtarzalność i przygotować się do kwalifikacji do Minora podobnym systemem jak do WESG. Dzisiaj wiemy, że nie wszyscy są w stanie zachować powtarzalność w przyjętym systemie pracy. Właśnie z tego powodu żegnamy się z trójką, co pragnę podkreślić, bardzo uzdolnionych zawodników, z którymi nie byliśmy wstanie znaleźć wspólnego mianownika w zakresie opisanego przeze mnie zagadnienia. Z tego miejsca chciałbym podziękować chłopakom za trud włożony w rezultaty drużyny. Spędziliśmy świetne chwile i jestem pewien, że chłopaki poradzą sobie w nowej rzeczywistości.”
Dalsze zmiany mają zostać ogłoszone przez organizację w kolejnych komunikatach, my tymczasem nie możemy się już doczekać, kto zasili skład tak popularnej i lubianej drużyny.
fot. HLTV