Czy zarobki z turniejów esportowych, osiągnęły już pułap nagród z turniejów sportowych? Zajrzyjmy do kieszeni graczy i sprawdźmy jakie sumy zarobili gracze z całego świata.
Na pierwszym miejscu w rankingu uplasował się Jesse „JerAx” Vainikka.
Fiński gracz Doty 2, drugi rok z rzędu uplasował się na samym szczycie rankingu. Nagrody które JerAx wygrał na różnego rodzaju turniejach liczą 3,163,536$. Przeliczając to na złotówki mamy sumę 12,038,186.54 zł W tym roku jednak JerAx nie zajmuje pierwszej pozycji samemu. Tyle samo co JerAx zainkasowało dwóch jego kolegów z drużyny a mianowicie Sébastien „Ceb” Debs, oraz Topias „Topson” Taavitsainen. Ciekawe jest to że całą roczną sumę zarobili wygrywając jeden turniej The International 2019.
Zarobki graczy CS:GO
W porównaniu do zeszłego roku Dota 2 nie zdominowała całkowicie topki. W tym roku do najlepiej zarabiających graczy dołączyli gracze Fortnite oraz PUBG. Spadła natomiast pozycja graczy CS:GO. Rok temu pierwszy gracz csa uplasował się na 16 pozycji. W tym roku pierwszy gracz popularnej strzelanki jest dopiero na 46 miejscu. Zarobki też są zdecydowanie niższe, ponieważ dwa lata temu dev1ce jako najbardziej dochodowy w 2018 zarobił 730,650$, a zeszłoroczny lider to gracz Teamu Liquid Stewie2k, który osiągnął pułap 482,700$. Wynika to z tego, że w 2018 Astralis totalnie zdominowało scenę. W tym roku również to zrobili, lecz nie na aż tak dużą skalę dlatego nagrody rozdzieliły się na dwa teamy. Dodatkowo warto zaznaczyć że patrząc tylko na drużyny CS:GO Astralis i TL wyróżniają się na tle innych drużyn. Drugie Astralis ma jakieś 300k przewagi nad kolejnym Vitality.
Polacy w zestawieniu
Polaków, wbrew pozorom nie trzeba szukać głęboko w tym zestawieniu. Ku mojemu zdziwieniu najwięcej nie zarobił jednak Jankos tylko Michał „Nisha” Jankowski. Polski gracz Doty 2, zarobił w ubiegłym roku 730,265$.
Warto zaznaczyć że Michał ma 19 lat. Zdziwiło mnie prowadzenie Nishy, gdyż jest on bardzo mało rozpoznawalny, w porównaniu do chociażby złotej piątki z Virtus.Pro, czy Jankosa z G2. Jankos zarobił na turniejach około 70 tysięcy dolarów więcej niż rok temu. Czy RIOT daje zbyt małe pieniądze na turnieje? Przecież Polak wygrał w zeszłym roku praktycznie wszystko prócz mistrzostw świata, na których musiał uznać wyższość FunPlus Phoenix. A co z naszymi gwiazdami csa. Po kolejnym niezbyt udanym roku jednym graczem który jest w zestawieniu jest Tomasz „phr” Wójcik. Jego wygrane z turniejów patrząc przez pryzmat innych polskich zawodników wyglądają mizernie bowiem wynoszą 60 tysięcy dolarów. Nie jest to zbyt duża kwota patrząc na pule nagród wielu turniejów csa.
Źródło – https://www.esportsearnings.com