Po prezentacji obu zespołów, odbyło się banowanie map gdzie na ruszt ponownie wystawiono mirage.

Runda pistoletowa dostarczyła wiele emocji, została doskonale rozegrana pod względem taktycznym. Otrzymaliśmy wiele zwrotów akcji, zwycięsko jednak wyszli zawodnicy ADHD Gajming. W rundzie anty-eco nie napotkaliśmy niespodzianek. W pierwszym pojedynku na pełnym wyposażeniu Gloria Victis udowodniła jednak wszystkim, że są równie dobrze przygotowani do meczu. Spotkanie zaczęło się coraz bardziej wyrównywać, a punkty pojawiały się na koncie obu ekip. Swoim kunsztem sniperskim w ósmej rundzie popisał się defekt, który swoimi pojedyńczymi trafieniami poprowadził rundę ku końcowi. ADHD Gajming małymi kroczkami zdobywało kolejne oczka na tabelę wyników, wypracowując sobie wygraną połowę już w 11 rundzie. Chwilę później, Gloria Victis popisała się świetną zagrywką, wprawiając rywali w zakłopotanie poprzez zmyłkę. Nie przeszkodziło to defektowi popisać się swoją ulubioną bronią. Poraz kolejny sprawił, że punkt trafił na konto antyterrorystów. Połowę domknęli zawodnicy Gloria Victis przegrywając 6:9. 

Druga część spotkania zaczęła się od 2 wygranych rund przez graczy Futrzaka i równie szybkiej odpowiedzi oponentów, mimo wyrównanego pojedynku. Po chwili Gloria Victis pokazała comeback w ładnym stylu, który poprowadził Luliego z ekipą do rezultatu 13:11. W kolejnej rundzie ADHD Gajming zaskoczyło rundą pół-eco, z której wyszli zwycięsko. Niesamowicie emocjonujące starcie miało swój punkt kulminacyjny przy wyniku 14:14. Gloria Victis zdominowała 29 rundę, zapewniając sobie remis do którego ostatecznie nie doszło. Mirage zakończył się 16:14 na korzyść składu Guczka.