Counter Strike

ARISTOCRACY I VIRTUS.PRO WYGRYWAJĄ NA LANACH! UDANA SOBOTA W WYKONANIU POLAKÓW!

 

W czerwcową sobotę odbyło się sześć spotkań z udziałem Polskich drużyn. Tylko dwa mecze zostały rozegrane w internetowej lidze ESEA MDL, reszta natomiast na turniejach LANowych (Dreamhack Open Summer oraz Moche XL). Drużyny, które brały udział w dzisiejszych potyczkach to: Aristocracy, Virtus.pro, X-kom oraz Izako Boars.

 

ARISTOCRACY

Zespół pod grający pod wodzą Wiktora ‘Taza’ Wojtasa może być zadowolony ze swoich dzisiejszych występów. Arystokracja mierzyła się w dwóch spotkaniach na turnieju Dreamhack Open Summer 2019 i wygrała oba mecze. Pierwszym przeciwnikiem Polaków była drużyna Tricked, która nie stawiała praktycznie żadnego oporu i poległa wynikiem 16-5 na mapie de_train. Drugim, bardziej wymagającym przeciwnikiem, była drużyna AVANGAR. Mecz został rozegrany na mapie de_overpass i rzutem na taśmę wygrał go zespół Aristocracy. Oba spotkania w wykonaniu „Arcy” wyglądały naprawdę dobrze i należą im się gratulacje!

 

VIRTUS.PRO

Virtusi rozgrywali dziś ćwierćfinał turnieju Moche XL, który odbywa się w Portugalii. Ich przeciwnikami byli niedawni oprawcy kończący marzenia VP o majorze, czyli zespół BIG. Tym razem Niemcom nie udało się zaskoczyć Virtusów. Polacy wygrali pierwszą mapę, de_mirage, wynikiem 16-5 cały czas kontrolując przebieg spotkania. Drugą mapą w tym spotkaniu został de_dust2, którego wybrała drużyna BIG. Virtusi zgarnęli pierwszą połowę wynikiem 8-7. Druga z kolei zaowocowała nam w świetny „comeback” Polaków, bowiem od wyniku 15-10 dla BIG, doprowadzili oni do remisu, a następnie wygrali w dogrywce 19-15. Brawo Virtus.pro!

 

IZAKO BOARS I X-KOM

Izako Boars grało dziś pierwsze spotkanie przeciwko zespołowi X-kom. Obie drużyny zaprezentowały się dobrze, ale ostatecznie to X-kom cieszył się ze zwycięstwa na „nuke’u” wynikiem 16-11. Dziki Izaka nie podłamały się po porażce co udowodniło spotkanie z ekipą Sprout, gdzie na mapie de_inferno zdobyli 14 rund przeciwko Niemcom. Byli blisko wygranej, lecz „dzikom” zabrakło skupienia i w kluczowym momencie stracili dwie rundy.

 

Dzisiejsze spotkania były bardzo ciekawe. Polskie drużyny w końcu spisały się tak jak należy na scenie międzynarodowej i już jutro rozegrają kolejne mecze. Miejmy nadzieję, iż Virtus.pro podoła Windigo w półfinale, a Aristocracy dobrze zaprezentuje się w kolejnych fazach Dreamhacka!

Iluzjonista, uczeń, gracz, w wolnym czasie redaktor pasjonujący się sceną Counter Strike Global Offensive.

Komentarze

Scroll to top