3 – tyle polskich drużyn dostało się do fazy pucharowej turnieju Nine to Five #1. Niestety tylko jedna z nich wygrała swój mecz.

Avez, Wisła oraz Illuminar – te 3 zespoły stanęły dzisiaj do walki o awans do dalszej fazy turnieju Nine to Five #1. Pierwszym meczem z udziałem naszych ekip było starcie Avez z Wisłą, które rozpoczęło się o 9:00. Na papierze faworytem był zespół „Ośmiornic„, którego zawodnicy na ostatnie 6 meczy, zwyciężyli w aż 5 starciach. Jednak to „Szpero” i spółka zwyciężyli na pierwszej mapie, de_train, wynikiem 16:12. Ale Avez w kolejnych starciach pokazało, że nadal są w świetnej formie i zwyciężyli na kolejnych dwóch mapach (de_nuke 16:13, de_vertigo 16:3) i wygrali całe spotkanie 2:1.

Los Wisły podzieliło Illuminar, które dodatkowo było zmuszone grać ze stand-inem (Paweł „Reatz” Jańczak zdecydował się na przejście na ławkę rezerwowych), Karolem „Rallenem„ Rodowiczem. Polacy zmierzyli się z Syman. Nasi zawodnicy nie weszli dobrze w to spotkanie, przegrywając na pierwszej mapie, de_mirage, 7:16. Mimo tak dużej różnicy w pierwszym starciu, gracze spod znaku Oka nie poddawali się, czego wynikiem było zwycięstwo na mapie przeciwnika, de_train wynikiem 16:8. Tutaj trzeba zwrócić uwagę na świetną grę Polaków po stronie atakującej. „Innocent” wraz z drużyną wygrali 9 rund z rzędu i dzięki temu wygrali całą mapę 16:8. Ostatnia mapa obnażyła mankamenty polskiego zespołu. Mimo że w pierwszej połowie zawodnicy Illuminar po stronie atakującej potrafili wrócić z wyniku 0:6 i wygrać pierwszą połowę 8:7, to po stronie defensywnej bardzo zawodzili. Syman wygrało Overpassa wynikiem 16:9 oraz całe spotkanie 2:1.

Tym samym w jutrzejszych spotkaniach zobaczymy tylko jedną polską formację, Avez, które zmierzy się o godzinie 9:00 z Hard Legion.