Dzisiejszy wieczór, miał pokazać, czy zobaczymy największą dominację w historii CSa, czy może jedną z największych niespodzianek!

WIELKI FINAŁ ASTRALIS VS. AVANGAR

Mapą pierwszego wybraną podczas veto, było Inferno Astralis. W pierwszej części spotkania Duńczycy nie dawali dochodzić do głosu swoim rywalom. Bezradne Avangar zdołało wygrać tylko trzy rundy. Na tablicy wyników po pierwszych piętnastu rundach widniał wynik 12:3 na korzyść Astralis. Dzięki przewadze wypracowanej w pierwszej połowie duńska drużyna zdołała bez problemu zabezpieczyć pierwszą mapę wynikiem 16:6.

Tym razem planszę wybierało Avangar, wybrali oni piaskowego Dusta 2. Dust to mapa terro. Słowa te zaprzeczyło Astralis, które nie dało ponownie szans swoim przeciwnikom. Znowu dominacja, tym razem 11:4. Druga część to już gwódź do trumny Avangar. Mapa zakończyła się wynikiem 16:5. ASTRALIS WYGRYWA TRZECIEGO MAJORA Z RZĘDU I ZABIERA ZE SOBĄ TROFEUM ORAZ 500.000$! Avangar zgarnia 150.000$

MVP turnieju został: Nicolai 'device' Reedtz