Ten mecz mieliśmy przyjemność zobaczyć już wczoraj. Emocje których nam dostarczył sięgały tego stopnia, że nadano mu miano nieoficjalnego finału. To właśnie dziś jedna z nich bezpośrednio trafi do wielkiego finału I tury kwalifikacji Łomża Zero Esport Tour, gdzie zmieży się z faworytem rozgrywek- Digital Killers. Mapy, które zobaczymy w wykonaniu tych drużyn to Inferno, Overpass oraz ewentualnie
Inferno
Emocje sięgają zenitu. Na przeciwko siebie dwa zespoły, które walczą o spełnienie swoich marzeń. Gloria Victis po wygranej rundzie nożowej, wybrało stronę broniącą, w której pokazali się ze znakomitej stronie blokując atak na bombsite B. Zaskoczeniem nie była kolejna runda, która mimo problemów trafiła do kolekcji składu Damixa. Standardowo dla siebie ADHD Gajming rozegrało ciekawą rundę z pełnym wyposażeniem, która pozwoliła na zbliżenie wyniku do rywala. Świetną decyzją okazało się wykonanie zmyłki, dzięki czemu defekt z ekipą był w stanie podbić bombsite A i dopisać oczko na swoje konto. Świetną obrona popisali się zawodnicy Gloria Victis, jednak ADHD Gajming momentalnie wyciągnęło wnioski, odpowiadając dwukrotnie tym samym. Dziewiąta runda stała się popisem umiejętności Damixa, który trafiał czterokrotnie. Poraz kolejny kagifa wysłany na misję specjalną, stworzył zmyłkę, którą zawodnicy ADHD Gajming wykorzystali po złej decyzji Kieroo oraz Luliego, którzy momentalnie zaczęli zmieniać bombsite. MImo bardzo wyrównanej walki, to gracze defekta powoli zbliżali się ku zwycięstwu. Do clutcha w 14 rundzie zimną krew zachował Kieroo, który świetnie zachował się trzy razy oszukując rozbrajanie bomby. Rundę na 7:8 wygrał Guczek, zdobywając trzy trafienia.
Po zamianie stron Damix otworzył bombsite, trafiając trzech rywali. Pozostali zawodnicy nie zawiedli a na tabeli wyników dostrzegliśmy remis. Ponownie mimo problemów Gloria Victis z anty-eco wyszła zwycięsko. Luli popisał się świetnymi strzałami prosto w głowę, to jednak nie wystarczyło i zawodnicy ADHD Gajming wygrali rundę z samymi pistoletami. Dwudziestapierwsza runda zapadnie w naszej pamięci, to pierwszy ace na turnieju! V1nce popisał się doskonałą obroną bombsite A, trafiając pięciu przeciwników. To rozpoczęło serię zwycięstw ekipy defekta, która małymi kroczkami zbliżała do zakończenia pierwszej mapy. Podróży do overpassa nie przerwała kolejna runda wygrana przez Glorię Victis, a spotkanie zakończyło się wynikiem 16:11.
Overpass
Runda pistoletowa, od której rozpoczyna się każda połowa mapy, bezproblemowo wpadła na konto ADHD Gajming, którzy mimo utraty całej drużyny w drugiej rundzie po wybuchu bomby zdobyli kolejny punkt. Pierwsza runda na pełnym wyposażeniu także nie poszła po myśli zawodników Glorii Victis, a szarża ADHD Gajming trwała w najlepsze. Błędy drużyny w walce o czwarty punkt naprawił defekt, który pozostawiony w sytuacji jeden na dwóch, pokonał rywali i obronił tykającą bombę. Dopiero w piątej rundzie Gloria Victis zaczęła skutecznie się bronić, co skutkowało doprowadzeniem do remisu. Skład defekta nie pozostał długo dłużny, a bliskie rundy spowodowały grę na samych pistoletach natychmiast po pierwszej porażce, mimo to piąty punkt trafił na konto zawodników Damixa, a Luli książkowo rozegrał kolejny etap rozgrywki, gdzie zdobył pięć trafień. Dzięki temu Gloria Victis wykorzystała chwilowe rozkojarzenie przeciwnika i zdobyła kolejne punkty. Pierwsza część overpassa zakończyła się z korzyścią dla ADHD Gajming- 8:7.
Wyrównana walka ciągnęła się bez końca, druga połowa to koncert rundy za rundą. Serię to przerwały trzy kolejne zwycięstwa ADHD Gajmink, gdzie Pstryczek pokonał pięciu rywali za pomocą AUG`a. Zaskoczeniem nie był powrót Glorii Victis, którzy wykonali powrót po to, aby szybko odpowiedzieli gracze defekta, kontynuując serię pojedyńczych zwycięstw prowadzących do 15 wygranej rundy. Gracze Damixa odpowiedzieli jedynie jedną rundą, a spotkanie zakończyło się rezultatem 16-12.