Dzisiejsze zmagania podczas Good Game League 2019 Qualifier Olsztyn dobiegły końca. W półfinałach zawalczą: OFFSET, Sprout, AGO oraz Winstrike.
Z pewnością nie tak rywalizację o slota na finały Good Game League 2019 wyobrażali sobie Polscy fani. Zarówno PACT rywalizujące w grupie B jak i AVEZ walczące w grupie A przegrało swoje pierwsze pojedynki i musiało walczyć o utrzymanie w turnieju. Lepiej inauguracja zawodów poszła drużynie Grzegorza "SZPERO" Dziamałka, która pewnie pokonała zespół eXtatus wynikiem 16:7. Dzięki temu zwycięstwu AGO otrzymało szansę na awans do półfinału z pierwszego miejsca w grupie. Niestety, porażka 13:16 z Winstrike oznaczała konieczność rozegrania decydującego meczu w formacie BO3. W nim Polacy ponownie zmierzyli się z eXtatus pokonując ich 2:0 i awansując pewnie do kolejnej fazy turnieju.
W zupełnie innych humorach Olsztyn opuszczą gracze PACT'u oraz AVEZ. Ci pierwsi w meczu przegranych grupy B ulegli po dwóch dogrywkach ekipie eXtatus, kończąc tym samym swój udział w rozgrywkach.
We wspomnianym już meczu przegranych lepiej poradził sobie zespół Krzysztofa "starka" Lewandrowskiego. Dzięki świetnej postawie Wiktora "mynio" Kruka udało im się pokonać Windigo Academy. W decydującym spotkaniu Polakom przyszło rywalizować z niemieckim Sprout. Świetna postawa Floriana "syrsoNa" Rische sprawiła, że przed polską formacją stanęło bardzo ciężkie zadanie. Wspierani od niedawna przez Adama "destru" Gila reprezentanci AVEZ przegrali ostatecznie zarówno na de_mirage (13:16) oraz de_dust2 (12:16) i pożegnali się z turniejem.
AGO w jutrzejszym półfinale zmierzy się z portugalskim OFFSET, a Sprout podejmie rosyjskie Winstrike. Pierwsze spotkanie zaplanowane jest na godzinę 10:00.
