Felietony

O JD słów kilka

 

Czy JD to jeszcze obraza popularnego streamera, czy już mem, który zyskał popularność poza granicami polski i pojawia się na wielu transmisjach na twitchu, często nawet niezwiązanych z Lolem ?

JD to chyba najpopularniejszy skrót w polskim League of Legends. Nawet jeśli nie podoba się to Disstreamowi to nie może on podważyć popularności tego skrótu. Jak często wchodzimy na dowolny kanał na twitchu lub innym serwisie do transmitowania i widzimy ścianę JD na czacie ? Najbardziej zaskakuje mnogość filmików, związanych z tym tematem, które przebijają się już do mainstreamu. Radio ESKA, transmisje Zbigniewa Stonogi, piosenka o wywozie orków, pojawienie się w EU LCS (ten skrót pokazał Jizuke, który jest Włochem sic!),filmiki na Youtubie, z których najpopularniejszy posiada prawie 700 tysięcy wyświetleń czy major w CS:GO to tylko niektóre miejsca, w których spotkałem się ze skrótem JD. W niektórych przypadkach przywołanie tego skrótowca kończyło się wybuchem mojego śmiechu.

O co tak właściwie chodzi ,,wyznawcą” JD ?
Odpowiedź brzmi „nie wiem, choć się domyślam”. Chyba najdobitniej tłumaczy to osoba, która rozmawia ze Zbigniewem Stonogą i na prośbę biznesmena stara się mu wyjaśnić kim jest Disstream. Nazywa go ,,dosyć niemiłym człowiekiem” który ,,w skrócie wyzywa wszystkich” a sam internauta ,,odgrywa się i odpłaca pięknym za nadobne”. To odgrywanie się jest tu kluczowe, ponieważ według mnie większość osób posługujących się tym skrótem chce dopiec i ,,dowalić” streamerowi, który według nich źle się zachowywał.

Według mnie sam Dis nie jest bez winy i to on najbardziej przyczynił się do popularyzacji tego skrótu. Banicję za używanie go na czacie, drama z Diendrisem, debata z Arquelem czy głośna polemika z Xayoo i wyzwanie go na walkę MMA (XD) to chyba największe akcje, które sprokurowały społeczność polskiego Lola do używania JD. Za wszystkimi zdarzeniami stał bezpośrednio Norbert. Jeśli Disa skrót JD by nie irytował, to po dłuższym okresie JD stałoby się przyjemnym memem tak jak ,,brud” Nervariena, ,,firmóweczka” Arquela czy ,,zadymka Xayoo”. Norbert jednak zareagował, czym pokazał zainteresowanie i dał pożywkę kolejnym osobą, które będą to robić tylko dlatego, że mogą go zirytować. Okazał on słabość i pokazał, że nie umie radzić sobie z presją społeczności. Jako twórca mógł nie reagować i nie wsadzać kija w mrowisko.

JD stało się na tyle popularne, że potrafi identyfikować ludzi grających w Lola. Ciężko się nie uśmiechnąć kiedy w KFC zauważa się ten napis na małej tablicy kredowej w kąciku dziecięcym czy słyszy, idąc przez miasto. Skrót ten według mnie stał się fenomenem, memem, który utracił dawny sens. 

Komentarze

Scroll to top