Eventy

FC Barcelona górą w Gliwicach!

 

W dniu dzisiejszym w gliwickiej areanie odbył sie największy event związany z grą Rocket League. Pokazowy mecz między Piastem Gliwice Esport, a FC Barceloną Esport miał się zacząc o godzinie 11:00. Niestety problem z serwerem nie pozwolił zacząć meczu punktualnie. Spotkanie odbywło się w formacie best of 7, oznacza to, że do zwycięstwa potrzeba było wygrać 4 mecze. Pojedyńczy mecz trwał pięć minut, a zawodnicy mierzyli się 3 vs. 3.

 

Mecz pokazowy 3v3 (bo 7)

 

Skład Piast Gliwice Esport:

Patryk „Petrick” Krzywda,

Patryk „Niseron” Gostkowski,

Patryk „Bruz” Bruzda,

Remigiusz „Zamas” Romanowski

 

Skład FC Barcelona Esport:

Dan "Bluey" Bluett,

David "Deevo" Morrow,

Yanis "Alpha54" Champenois (Francuz nie zjawił się na imprezie z powodów prywantch),

Adrián "ByMateos" Mateos

 

FCB wygrała cały mecz 4:0, a wyniki na poszczególnych mapach przedstawiam poniżej:

Pierwsza mapa: 4:5  (po dogrywce) 

Druga mapa: 1:4 

Trzecia mapa: 3:4 

W tym momencie doszło do zmiany zawodnika po stronie Piasta, Zamas zastąpił Bruza

Czwarta mapa: 1:3 

 

Mimo przegranej 0:4, zawodnicy Gliwickiego klubu, jak przyznali w wywiadzie byli zadowoleni z meczu, zwłaszcza, że na pierwszej i trzeciej mapie Piastowi zabrakło naprawdę nie wiele.

 

Podczas godzinnej przerwy po której miały się odyć dwa pojedynki 1 vs. 1 w formacie best of 5, można było spróbować swoich sił na symulatorze jazdy. Dla osoby, która osiągła najlepszy czas przygotowany był puchar.

 

Pojedynki 1 vs. 1 (bo 5)

Zamas konta ByMateos

 

Pierwsza mapa: 2:6

Druga mapa 4:9

Trzecia mapa: 6:5 (po dogrywce)

Czwarta mapa: 7:2

Piąta mapa: 4:9

 

Niestety pomimo cudownego comebacku Polak nie zdołał wygrać serii.

 

Niseron kontra Deevo

 

Pierwsza mapa: 6:8

Druga mapa 3:7

Trzecia mapa: 6:5 

Czwarta mapa: 10:6

Piąta mapa: 4:6

 

Tutaj również tak samo jak kolega z drużyny Patryk dostarczył wiele emocji, lecz musił on uznać wyższość swojego przeciwnika.

 

 

Moja ocena eventu.

 

Będąc szczerym, mając bardzo małe pojęcie to tej grze bawiłem sie świetnie. Wstęp na samo wydarzenie było bezpłatne, tylko trzeba było sie zapisać drogą mailową- kolejny plus. Scene prowadził wszystkim fanom csa dobrze znany "Wasiu", który prowadził główną scene na tegoroczym IEMie. Jedynym większym minusem, były początkowe problemy z serwerem. Całe wydarzenie miało raczej otoczkę kameralnego spotkania fanów Rocketa.

Osiemnastoletni mieszkaniec województwa Śląskiego, uczeń technikum informatycznego. Pasjonat esportowej sceny Counter Strike, fotografii oraz sportu. Kibic każdej polskiej drużny.

Komentarze

Scroll to top