Counter Strike

Digital Killers zdominowało Glorię Victis która spadła do drabinki przegranych.

 

Ponownie zostaliśmy świadkami Nuke`a, do meczu zawodnicy wyszli zresetowani po poprzedniej mapie. Przegrana Gloria Victis skutkuje spadkiem do drabinki przegranych, czego każdy próbuje uniknąć. 

 

Od pierwszych rund gracze Digital Killers pokazali nam to, do czego przyzwyczaili nas na mirage `u. Rozgrywkę można opisać jednym słowem- dominacja. Gloria Victis w poprzednich spotkaniach udowodniła, że potrafi grać drużynowo. Pokazała także, że nie odstaje skillowo. Tutaj nie dopuszczono jej do słowa aż przez 16 rund, gdzie w piętnastej jeden z zawodników "oddał" clutcha spadając z heavenu.  Po tym spotkaniu możemy głośno mówić o faworycie do wygrania turnieju. Counter Strike to jednak gra niespodzianek. Tu się wszystko może zdarzyć.

Do gry wracamy jutro o godzinie 11:00. Tam czekać będą już Unity Female oraz ADHD Gajming. 

Komentarze

Scroll to top