Filip "Neo" Kubski przegrał swój pierwszy mecz po ponad dwu miesięcznej przerwie od oficjalnych meczów! Były gracz Virtus Pro reprezentował dziś duńskie Heroic. Filip na pierwszej mapie zagrał całkiem przyzwoicie. Jego drużyna przegrała pierwszą mape 16 do 14. Polak zdobył 20 fragów, i popisał się trzema ładnymi headami w pistoletówce.

Druga mapa padła łupem Heroic. Neo grał porównywalnie z pierwszą mapą. Całą moją uwagę przykuwa jednak inny zawodnik Heroic, a mianowicie BlameF. Przyszłość Astralis?  Na trzeciej mapie niestety, ale Polak nie podołał wyzwaniu. I nawet pomimo 29 fragów wcześniej wspominanego BlameF, duńczycy nie zdołali wygrać trzeciej mapy, a co za tym idzie przegrać cały mecz. Blame na wszystkich 3 mapach wyszedł z stosunkiem killi do deadów na +31!!!

Nie jest to jego ostatni mecz dla duńskiej foramcji, albowiem będzie on standinem przez całe kwalifikacje. Kto wie jak potoczą sie losy polskiego zawodnika. Miejmy nadzieję, że z pomocą Polaka Heroic uda się dostać do głównego ECS. 
Prócz Neo, Polska reprezentowana jest przez AGO. Szpero i spółka w swoim pierwszym meczu pokonali Nemige 2-0. Znakomity mecz rozegrał Gruby, który wykręcił 49 fragów na dwóch mapach.